Dzisiaj odbyły się dwa starty rakiet: Meteor i Sazan. Obie poleciały dobrze, ale nieco niżej niż zazwyczaj. Było to spowodowane wiatrem, przez co rakiety były ustawione pod kątem podczas startu. W rakiecie Meteor spadochron się zaklinował, ale zdążył wyhamować rakietę doNdo dosyć wniskiej prędkości. Z tego powodu nic nie uległo uszkodzeniu. Niestety w obu przypadkach kamerka nie zadziałała. W czwartek liczę na możliwość przeprowadzenia testu kapsuły załogowej.