czwartek, 26 grudnia 2019

AMUR2 gotowy!

Po prawie miesięcznym opóźnieniu, rakieta AMUR2 jest nareszcie gotowa! Nie mam jeszcze danych symulacyjnych co do wysokości lotu, ale rakieta jest zważona: waży 250g. To o 40 gram więcej niż AMUR, niemniej, w tej wersji jest mniej niepotrzebnej masy: dzięki lepszym rozwiązaniom udało się zrobić rakietę bez wewnętrznych usztywnień i mnóstwa kleju. Gdyby była robiona jak pierwszy AMUR, ważyła by pewnie z 300g.
Rakieta jest utrzymana w podobnej stylistyce, co pierwowzór: pomarańczowy korpus, żółta głowica w kształcie ostrego stożka i czarne detale (choć na pierwszy rzut oka nie jest to takie oczywiste, napis jest po polsku i jest to nazwa rakiety).
Na dole są jeszcze kolorowe kwadraciki informujące o sposobie dołączania boosterów do rakiety, które przy okazji, tak jak czarny pasek zasłaniają otwory wywiercone pod wcześniejsze mocowanie boosterów (pierwotnie miało być na zatrzaski).
Podobieństw z AMURem(1) jeszcze nie koniec: rakieta ma kilka spadochronów (3) z czego 2 pochodzą z oryginalnego AMURa oraz specyficzny system mocowania sznura elastycznego.
Podstawowe różnice, to zastosowane bardziej zaawansowane technologie: druk 3d (zamiast niektórych elementów z papieru: głowicy i wręg silnika), malowanie (a nie oklejanie papierem), stateczniki z płyty HDF (a nie papierowe),c sztywny korpus oraz 4 a nie 3 stateczniki.
Co do dopalaczy, rakieta ma mocowania na dwa.
Zrobiłem 4, ale PB-01 Bajkał i PB-02 Onega będą użyte prawdopodobnie tylko raz, ze względu na błędy, jakie popełniłem przy ich projektowaniu i budowie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz